Nazywam się Marcin Kania. Jestem alkoholikiem i zaraz zabiję człowieka.\nSyn Marcina Kani, żyjącego z tantiemów byłego muzyka, twórcy jednego z największych polskich hitów, pewnego dnia znika bez śladu. Jedyne, co po sobie pozostawia to zakrwawione prześcieradła. Kania wie, że poprzedniego wieczoru widział się z synem. Jednak prawie nic z tego spotkania nie pamięta. Zapił.\nKania, alkoholik leczący się z choroby w ośrodku ,,Jutro\", wyrusza w szaleńczą podróż w poszukiwaniu syna. Ta odyseja po mieście, w którym każde z miejsc ma swoja brudną tajemnicę, popchnie go w najmroczniejsze rejony ludzkiego psyche, naprowadzi na trop największej w polskich dziejach afery reprywatyzacyjnej oraz skonfrontuje ze złem, które wyrządził swojej rodzinie.\nKlucz do odkupienia i odnalezienia syna tkwi w jego wyniszczonym przez alkohol umyśle. Musi sobie tylko przypomnieć.\nJaka będzie informacja zwrotna?\nJakub Żulczyk, autor „Wzgórza Psów” i „Ślepnąc od świateł”, jeden z najbardziej rozpoznawalnych i bezkompromisowych autorów młodego pokolenia powraca w swojej najlepszej i najbardziej dojrzałej powieści. W swoistym połączeniu ANTYKRYMINAŁU i dramatu psychologicznego, od którego nie będziecie mogli się oderwać.
\n schovat popis- Nakladatel: Świat Książki
- Kód:
- Rok vydání: 2020
- Jazyk: Polština
- Vazba: Firma
- Počet stran: 528
Recenze