Głosy wiatru 3 (polsky)
Popis produktu
"Głosy wiatru 3" to kolejna powieść przedstawiająca losy Wiktora Derana - głównego bohatera - oraz ludzi, których spotykał na swojej drodze. Podobnie jak w dwóch poprzednich częściach akcja powieści toczy się na pograniczu dwóch światów: świata żywych i świata umarłych. Ten drugi zazwyczaj jest zrozumiały tylko dla nielicznych, tych wybranych, do grona których, między innymi należy Wiktor Deran. Fragment: Wiktor był sam w leśniczówce. Swoim zwyczajem siedział przy kominku, w którym paliły się suche kawałki drewna. Tuż przy jego fotelu przysypiał pies. Około północy usłyszał jakieś dziwne szmery, ciche westchnienia, szepty. Dźwięki dochodziły ze ścian, z sufitu. Zupełnie tak, jakby cały dom ożył. Nagle drzwi do salonu otworzyły się na całą szerokość, by po chwili zamknąć się z trzaskiem. Płomień w kominku buchnął i zapłonął żywym, czerwonym blaskiem. Ściana pęczniała, jakby ktoś ją wypychał z drugiej strony. Wkrótce na ścianie pojawiły się trzy ciemne plamy, które zaczęły drgać, pulsować, aż wreszcie przybrały kształt twarzy starych kobiet, które patrzyły wprost na niego. Następnie ukształtowały się trzy półpostacie wystające ze ściany i zastygły w bezruchu niczym trzy rzeźby. Ciężki stół jedną stroną uniósł się do góry, po czym opadł z hałasem na podłogę. Wiktor nie poruszył się, nadal siedział w fotelu. Czekał, co będzie dalej. Wtedy od lasu dobiegł go ponury, żałosny głos puszczyka i szyby w oknie wyleciały z trzaskiem. Do środka wpadł wielki, czarny ptak i krążył po pokoju, machając skrzydłami. W pewnym momencie w salonie zrobiło się zupełnie ciemno, światło zgasło, jakby dotknięte niewidzialną ręką. Wiktor usłyszał jedynie, jak wielki, czarny ptak wyfruwa z salonu przez wybite okno. Jeszcze przez chwilę do jego uszu dochodził oddalający się łopot ptasich skrzydeł, aż w końcu wszystko zamilkło w głębi nocy. Ogień przygasł. Wiktor wstał i zapalił światło. Półpostacie i twarze starych kobiet znikły bez śladu. Ściana wyglądała dokładnie tak samo jak wcześniej. Okno całe, żadnych rozbitych szyb, żadnego śladu czarnego ptaka. Ogień w kominku buchnął lekkim płomieniem i teraz już palił się tak jak przedtem. Tylko pies drżał cały. Widać było po nim, że wciąż jeszcze się boi. Wiktor poklepał go po łbie i powiedział: - Nie martw się, Orkan. Nie pierwszy raz widziałeś coś takiego...
Nakupte společně
- Mohlo by Vás také zaujmout
- Další knihy autora
- Další zboží nakladatele
- Naposledy prohlédnuté
Sběratelské záložky
Příběhy z Megaknih



Mega BookTok Všechna videa
České osobnosti na návštěvě v Megaknihách!
Návrh štítků k produktu
Navrhněte maximálně 5 klíčových slov (štítků) k tomuto produktu.
Za každý přidaný štítek musíte poté 5x ohodnotit štítky ostatních.
Nezapomeňte navrhnuté štítky uložit stisknutím tlačítka „Uložit přidané štítky“.
K této knize jste navrhli štítky:
Proč nakupovat u nás?
-
Největší skladové zásoby sortiment všeho druhu
-
Levná doprava doslova za pár kaček
-
Spokojení zákazníci známka kvality
-
Vyzvednutí kdekoliv místo vybíráte vy
-
Skvělá zákaznická podpora neváhejte zavolat
Hodnocení od zákazníků Heureka.cz
za posledních 90 dní
s obchodem
Naposledy prohlédnuté
Velkoobchodní spolupráce
Pokud máte zajímavý sortiment, neváhejte nás oslovit. Nabízíme zajímavé odběry, rychlé platby a respektuplnou spolupráci.
velkoobchody@megaknihy.cz