Obóz. Marsz śmierci. Rzeź Woli. Ubeckie tortury. Słowa te były wypowiadane w jej domu – szeptem lub krzykiem – odkąd pamięta. Wsiąkły w nią tak jak tusz w numerze wytatuowanym na przedramieniu matki. Małgorzata zaczyna pisać. Czas przekazać tę historię dalej.
\n------------------------------------------------------------------------------------------------------
\n– Zgadnij, skąd dzwonię?! – każę mamie zgadywać, ale mój pełen radości i dumy głos zdradza szybko powód mojego podekscytowania. Cieszymy się razem, teraz będziemy sobie codziennie rozmawiać.
\n(…)
\n– No to podaj mi numer, proszę! – mówi mama na koniec rozmowy.
\nPodaję, a w słuchawce zapada głucha cisza.
\n– Hej, co się stało? Halo, halo! Dlaczego nic nie mówisz? Halo, słyszysz mnie? – Zaczynam się niepokoić.
\n(…)
\nRozłączamy się. Czuję dziwny niepokój. Chodzę niespokojnie po korytarzu. Zamówię taksówkę i pojadę zobaczyć, co się dzieje. Moja zdyscyplinowana, opanowana z reguły mama tak się nie zachowuje. Zaczynam się ubierać.
\nNagle dzwonek telefonu. Błyskawicznie podnoszę słuchawkę.
\n– Mama!
\n– Słuchaj, ja twój numer mam na ręce…
\nFragment „Opowieść mojej mamy”
\n schovat popis- Nakladatel: Znak Horyzont
- Kód:
- Rok vydání: 2023
- Jazyk: Polština
- Vazba: Soft
- Počet stran: 300
Recenze