Ta proza jest bezczelnie staroświecka, skandalicznie niemodna. Jest szukaniem urody świata. Mimo wszystko, także w cieniu i ciemności.
Tyczyńskiemu zależy najbardziej na obronie szczegółu, najdrobniejszego nawet fragmentu przeszłości. Obronie przed zapomnieniem.
To lektura obowiązkowa dla tych,...
číst celé
Ta proza jest bezczelnie staroświecka, skandalicznie niemodna. Jest szukaniem urody świata. Mimo wszystko, także w cieniu i ciemności.
Tyczyńskiemu zależy najbardziej na obronie szczegółu, najdrobniejszego nawet fragmentu przeszłości. Obronie przed zapomnieniem.
To lektura obowiązkowa dla tych, którzy już czują żal z powodu przyszłej utraty.
Zdzisław Niewieski (z recenzji wewnętrznej)
O autorze:
Tomasz Tyczyński (1960-?), polonista, literaturą zajmował się jako badacz w poważnym instytucie poważnej Akademii, potem krytyk i dziennikarz, a na koniec kurator Muzeum Witolda Gombrowicza. Współpomysłodawca i współtwórca Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza.
Można powiedzieć, że literatura była mu pisana od zawsze, aż w końcu sam zaczął ją pisać. Ta książka to jego literacki debiut. Późny, ale autor ma nadzieję, że przynajmniej w tym przypadku lepiej późno niż wcale.
schovat popis
Recenze