Košík
zboží
(prázdné)
\"Tusia nie mogła oderwać wzroku od leżących pod choinką prezentów. Bardzo się błyszczały, migotały właściwie, jakby ktoś oprószył je brokatem. (...)\n- Piernikowy złodziejaszek! Ton on! To jego ślady! - wykrzyknęła. Rodzice stali osłupiali. Jaki złodziejaszek? Co tu się dzieje? Ale Tusia prowadziła śledztwo\".
\nCzy dziewczynka rozwikła tajemnicę złotego brokatu? I czy Figa ma z tym coś wspólnego?
\n schovat popis
Recenze